Post autor: Faqir » 21-02-2012, 12:12
Powiem szczerze, że wtedy chyba byłem za młody, żeby pamiętać. Nie znam śp.Bublewicza, lecz podejrzewam, że był mistrzem kierownicy po tym filmiku.
Ujęcia z wypadku są tak realne i bardzo wyraźne, że w tamtych czasach raczej nie było mowy o skutecznym ratunku.
Bardzo mocno wbił się w to drzewo....
Powiem szczerze, że wtedy chyba byłem za młody, żeby pamiętać. Nie znam śp.Bublewicza, lecz podejrzewam, że był mistrzem kierownicy po tym filmiku.
Ujęcia z wypadku są tak realne i bardzo wyraźne, że w tamtych czasach raczej nie było mowy o skutecznym ratunku.
Bardzo mocno wbił się w to drzewo....